Peer-to-Patent to otwarte zaproszenie, które pomaga badaczom patentowym znaleźć wcześniejsze rozwiązania; pokazuje, że otwarte wywołania mogą być używane w przypadku problemów, które nie są możliwe do kwantyfikacji.
Egzaminatorzy patentowi mają ciężką pracę. Otrzymują zwięzłe, prawnicze opisy nowych wynalazków, a następnie muszą zdecydować, czy określony wynalazek jest "nowatorski". To znaczy, że egzaminator musi zdecydować, czy istnieje "stan techniki" - poprzednio opisana wersja tego wynalazku - które proponowany patent jest nieważny. Aby zrozumieć, jak działa ten proces, rozważmy rzeczoznawcę patentowego o imieniu Albert, na cześć Alberta Einsteina, który rozpoczął pracę w szwajcarskim biurze patentowym. Albert mógł otrzymać zgłoszenie, takie jak amerykański patent 20070118658 złożony przez firmę Hewlett Packard, w celu uzyskania "formatu alarmowego do wyboru przez użytkownika" i szeroko opisanego w książce Beth Noveck, Wiki Government (2009) . Oto pierwsze roszczenie z aplikacji:
"System komputerowy, zawierający: procesor; podstawowy system wejścia / wyjścia (BIOS), w tym instrukcji logicznych, które gdy są wykonywane przez procesor, należy skonfigurować procesor: zainicjować test po włączeniu zasilania (POST) przetwarzanie w podstawowy system wejścia / wyjścia urządzenia komputerowego; występuje jeden lub więcej formatów Alert Management w interfejsie użytkownika; odbierają sygnał selekcji z interfejsu użytkownika identyfikując jeden z formatów alarmowych zarządzanie prezentowanych w interfejsie użytkownika; oraz konfigurowania urządzenia połączonego z systemem komputerowym z określonymi zarządzania ostrzegania formacie ".
Czy Albert powinien przyznać 20-letnie prawa monopolistyczne na ten patent, czy też istniały wcześniejsze sztuki? Stawka w wielu decyzjach patentowych jest wysoka, ale niestety, Albert będzie musiał podjąć tę decyzję bez dużej ilości informacji, których mógłby potrzebować. Ze względu na ogromne zaległości w zakresie patentów, Albert pracuje pod presją czasu i musi podjąć decyzję w oparciu o jedynie 20 godzin pracy. Ponadto, ze względu na konieczność zachowania tajemnicy proponowanego wynalazku, Albert nie może konsultować się z zewnętrznymi ekspertami (Noveck 2006) .
Ta sytuacja uderzyła profesora prawa Beth Noveck jako całkowicie zepsuta. W lipcu 2005 r., Zainspirowana częściowo przez Wikipedię, stworzyła post na blogu zatytułowany "Peer-to-Patent: A Modest Proposal", który wymagał otwartego systemu recenzji patentów. Po współpracy z Biurem Patentów i Znaków Towarowych USA oraz wiodącymi firmami technologicznymi, takimi jak IBM, Peer-to-Patent został uruchomiony w czerwcu 2007 roku. Prawie 200-letnia biurokracja rządowa i grupa prawników wydaje się być mało prawdopodobnym miejscem do szukania innowacyjność, ale Peer-to-Patent świetnie sobie radzi z równoważeniem interesów wszystkich.
Oto jak to działa (rysunek 5.9). Po tym, jak wynalazca zgodzi się, aby jej aplikacja została poddana przeglądowi społeczności (więcej na temat tego, dlaczego może to zrobić za chwilę), aplikacja zostanie opublikowana na stronie internetowej. Następnie aplikacja jest omawiana przez recenzentów społeczności (ponownie, więcej o tym, dlaczego mogą uczestniczyć w danym momencie), a przykłady ewentualnego stanu techniki są umieszczane, opisywane i przesyłane do witryny internetowej. Ten proces dyskusji, badań i przesyłania trwa, dopóki ostatecznie społeczność recenzentów nie wybierze 10 najbardziej podejrzanych wcześniejszych dzieł sztuki, które następnie zostaną przesłane do oceny przez rzeczoznawcę patentowego. Egzaminator patentowy przeprowadza następnie własne badania i w połączeniu z wkładem od Peer-to-Patent wydaje opinię.
Powróćmy do patentu USA 20070118658 na "format alertu zarządzania wybieranego przez użytkownika". Patent ten został przesłany do Peer-to-Patent w czerwcu 2007 r., Gdzie został odczytany przez Steve'a Pearsona, starszego inżyniera oprogramowania dla IBM. Pearson był zaznajomiony z tą dziedziną badań i zidentyfikował kawałek wcześniejszego stanu wiedzy: podręcznik firmy Intel zatytułowany "Active Management Technology: Quick Reference Guide", który został opublikowany dwa lata wcześniej. Uzbrojony w ten dokument, jak również inne wcześniejsze techniki i dyskusje ze społeczności Peer-to-Patent, inspektor patentowy rozpoczął dokładną analizę sprawy i ostatecznie wyrzucił zgłoszenie patentowe, częściowo z powodu podręcznika Intela, który został zlokalizowany przez Pearson (Noveck 2009) . Spośród 66 przypadków, w których zakończono procedurę Peer-to-Patent, prawie 30% zostało odrzuconych głównie na podstawie wcześniejszego stanu wiedzy znalezionego w systemie Peer-to-Patent (Bestor and Hamp 2010) .
To, co sprawia, że projekt Peer-to-Patent jest wyjątkowo elegancki, to sposób, w jaki ludzie łączą w sobie wiele sprzecznych interesów. Wynalazcy mają motywację do udziału, ponieważ urząd patentowy szybciej sprawdza zgłoszenia równorzędne z patentami niż patenty przechodzące przez tradycyjny, tajny proces przeglądu. Recenzenci mają motywację do uczestnictwa w zapobieganiu złym patentom, a wielu wydaje się, że proces ten jest przyjemny. Wreszcie, urząd patentowy i rzeczoznawcy patentowi mają motywację do uczestnictwa, ponieważ takie podejście może jedynie poprawić ich wyniki. Oznacza to, że jeśli proces przeglądu społeczności znajdzie 10 niepomocnych elementów ze stanu techniki, te pomocne fragmenty mogą zostać zignorowane przez egzaminatora patentowego. Innymi słowy, Peer-to-Patent i współpracujący badający patent powinni być równie dobrymi lub lepszymi ekspertami patentowymi, jak pracujący w izolacji. W związku z tym otwarte zaproszenia nie zawsze zastępują ekspertów; czasami pomagają ekspertom lepiej wykonywać swoją pracę.
Chociaż Peer-to-Patent może wydawać się inny niż Netflix Prize i Foldit, ma podobną strukturę, ponieważ rozwiązania są łatwiejsze do sprawdzenia niż generowania. Gdy ktoś opracuje podręcznik "Active Management Technology: Quick Reference Guide", stosunkowo łatwo jest - przynajmniej dla inspektora patentowego - zweryfikować, czy dokument ten jest w stanie techniki. Jednak znalezienie tego podręcznika jest dość trudne. Peer-to-Patent pokazuje również, że projekty otwartego połączenia są możliwe nawet w przypadku problemów, które nie są w oczywisty sposób podatne na kwantyfikację.